Jak powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej dyrektor festiwalu Robert Chmielarczyk, przegląd jest najstarszym wrocławskim festiwalem filmowym, który odbywa się nieprzerwanie od 14 lat w stolicy Dolnego Śląska. Podczas tegorocznej edycji zostanie pokazanych sześć filmów pełnometrażowych reprezentujących nurt polskiego kina niezależnego. - Prezentowane obrazy zostały wyprodukowane w większości w 2009 r. Są to filmy właściwie we Wrocławiu premierowe, ponieważ jedynie w niektórych przypadkach ich pojedyncze seanse odbyły się w kinach studyjnych. Festiwal stwarza praktycznie jedyną możliwość ich zobaczenia - powiedział dyrektor. Wszystkie filmy pokazane w nurcie polskiego kina niezależnego będą brały udział w konkursie. Najlepszy obraz w tej kategorii wybierze publiczność, która oceni sześć filmów pełnometrażowych i cztery animacje. - W tym roku zmieniła się nieco formuła przyjmowania filmów na festiwal - zaznaczył Chmielarczyk. W poprzednich edycjach filmy były zgłaszane do konkursu, w którym jury decydowało, które z nich zostaną pokazane podczas festiwalu. Podczas tegorocznej edycji to organizatorzy zwrócili się do twórców z ofertą prezentacji konkretnych obrazów. Nowością festiwalu jest również przegląd krótkich form animowanych. Wrocławska publiczność będzie miała okazję obejrzeć cztery animacje. - To bardzo rzadkie filmy, możne je właściwie zobaczyć jedynie w internecie - powiedział Chmielarczyk. W tym roku zrezygnowano natomiast z pokazu filmów dokumentalnych. Dyrektor tłumaczył, że ta forma jest wystarczająco bogato reprezentowana podczas licznych imprez organizowanych w Polsce. Drugim nurtem kina pokazywanym w ramach Wrocławskiego Festiwalu Filmowego będą produkcje pochodzące z krajów Grupy Wyszehradzkiej. - W tym roku będą reprezentowane wszystkie kinematografie wyszehradzkie - powiedział Chmielarczyk. Zostaną pokazane dwa filmy czeskie - "Bracia Karamazow" oraz "Opowieść o zwyczajnym szaleństwie", oba w reżyserii Petra Zelenki. Kino węgierskie będzie reprezentował obraz Krisztiny Gody pt. "156 wolność i miłość", zaś kino słowackie koprodukcja polsko-słowacka "Wino truskawkowe" w reż. Dariusza Jabłońskiego. Głównym organizatorem festiwalu jest Akademickie Stowarzyszenie Kultury "Wagant". Impreza zakończy się w sobotę 19 grudnia.