22-letni mieszkaniec Przemkowa już wcześniej był "na bakier" z prawem. Za liczne przestępstwa przeciwko mieniu został w końcu schwytany i trafił za kratki. Po dwóch latach odsiadki, został warunkowo zwolniony. Zamieszkał u matki w Przemkowie. W nocy z 18 na 19 maja 22-latek wrócił do domu pijany. Dotkliwie pobił własną matkę, a potem zgwałcił. Sprawca brutalnego przestępstwa został szybko ujęty przez polkowickich policjantów. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Głogowie. - Prokurator nie miał żadnej wątpliwości, by wystąpić do sądu w wnioskiem o zastosowanie wobec 22-letniego mężczyzny tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Sąd przychylił się do tego wniosku. Sprawca przyznał się do popełnienia przestępstwa. Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego dopuścił się tak strasznego czynu - poinformowała prokurator Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa i drastyczność sprawy, więcej szczegółów prokuratura nie ujawnia. Za gwałt na własnej matce, 22-latkowi grozi od dwóch do dwunastu lat pozbawienia wolności. tom