Materiały przedstawiają wydarzenia związane z pochodem pierwszomajowym w 1983 r., kiedy to niezależny pochód "Solidarności" i "Solidarności walczącej" (SW) wmieszał się przed trybuną honorową, ustawioną na jedne z głównych ulic Wrocławia, w pochód oficjalny. Efektem tego było m.in. ostrzelanie trybuny gazem łzawiącym przez oddziały ZOMO, co zmusiło do ucieczki odbierających defiladę sowieckich generałów i członków PZPR. Jak powiedział dziennikarzom wiceprezes Stowarzyszenia "Solidarność walcząca" Michał Gabryel, cała akcja była zorganizowana przez jeden z pionów SW, a jej celem było rozbicie oficjalnego pochodu. - Gdy oficjele zaczęli uciekać, ok. 10 fotografów SW zaczęło robić zdjęcia, które później trafiły na Zachód i pokazały, jak naprawdę wygląda sytuacja w Polsce - mówił Gabryel. Wszystkie prezentowane w Ratuszu eksponaty, a także nakręcone wówczas filmy, zostały przekazane wrocławskiemu Muzeum Historycznemu. Dyrektor muzeum, Maciej Łagiewski, zapewnił, że zostaną one zabezpieczone i zarchiwizowane. Jak powiedział Stanisław Klimek, który w czasie stanu wojennego przygotowywał matryce fotograficzne, prezentowane materiały zostały odnalezione ok. miesiąca temu. - Nawet nie wiedzieliśmy, że te filmy jeszcze istnieją - dodał. Wystawę można oglądać przez miesiąc.