Jak poinformowała Katarzyna Makarewicz z działu oświatowego Muzeum Poczty i Telekomunikacji, wszystkie prezentowane etykiety pochodzą ze zbiorów Muzeum Filumenistycznego z Bystrzycy Kłodzkiej. Na wystawie będzie można również obejrzeć reprodukcje plakatów socrealistycznych, które udostępniła Galerii Sztuki Socrealizmu Muzeum Zamoyskich w Kozłówce - Etykiety pokazane na wystawie stanowią przykład wszechobecnej propagandy socjalistycznej. Do indoktrynowania ludzi, w każdym aspekcie ich życia, wykorzystywano nawet zwykłe, codzienne sytuacje, jak np. kupno zapałek - powiedziała Makarewicz. Dodała, że porównanie etykiet zapałczanych produkowanych w PRL i ZSSR, wskazuje na silne związku obu krajów również w aspekcie życia codziennego. Występują na nich podobne wzory graficzne i napisy. - Zasadnicza różnica polega na tym, że napisy na etykietach z ZSSR pisane są cyrylicą - powiedziała Makarewicz. Na etykietach znajdują się m.in. obrazki zachęcające do zbierania stonki ziemniaczanej, wstąpienia w szeregi traktorzystów czy podkreślające przyjaźń polsko-radziecką. Widnieją na nich również wykresy pokazujące wzrost liczby ludności czy rosnące wydobycie surowców. Wszystkie prezentowane etykiety powstały w latach 1945-1974. Wystawa będzie czynna do 30 sierpnia.