Jest to już trzecia inicjatywa będąca rezultatem współpracy poety i miedziorytnika. Najpierw była wystawa "Zabawy przyjemne i pożyteczne" (2003), a potem "Nauka chodzenia" (2007). Obaj zaprzyjaźnieni artyści rozpoczęli już wtedy prace nad Teką, których rezultat został właśnie zaprezentowany. W jej skład wchodzi 20 plansz z grafikami Geta-Stankiewicza połączonymi z wierszami Różewicza i rysunkami obu twórców. Łączy je charakterystyczny motyw litery Y wykorzystywany już wcześniej, kiedy na miedzioryty Geta-Stankiewicza naniesiono słowa z wierszy poety. - Artysta zwykle pracuje sam, ponieważ potrzebuje skupienia - powiedział dyrektor muzeum Mariusz Hermansdorfer podczas wernisażu wystawy "Cd. Nauka chodzenia". - Tym dwóch twórcom udało się natomiast podjąć współpracę i spróbować ukazać znane treści w nowych formach. Ozdobione rysunkami wiersze Tadeusza Różewicza pozwalają mieć złudzenie podglądania ich powstawania. Skreślenia, dopiski długopisem na druku, strzałki i podpisy pod obrazkami dają wyobrażenie, jak rodzi się utwór. - To jest dowcipne - przyznaje starsza pani przyglądająca się szkicowi zatytułowanemu "Światowy dzień czyszczenia ziemi" przedstawiającemu przygarbioną postać z workiem na plecach. - Podobał mi się też wiersz opisujący biennale w Wenecji, to dobra satyra na tzw. wielki świat. Wystawa jest czynna do końca sierpnia. EM