W Łagiewnikach zderzył się terenowy hammer z osobowym oplem. Jak poinformował Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, do zderzenia doszło prawdopodobnie z winy kierowcy opla - kobiety, która - być może z powodu trudnych warunków - straciła panowanie nad autem i wjechała w nadjeżdżającego hammera. - Hammerem jechał kierowca z dwójką dzieci, którzy nie odnieśli poważnych obrażeń. Trafili do szpitala w Dzierżoniowie. Natomiast w oplu były dwie osoby dorosłe i dziecko. W stanie ciężkim jest pasażer, mężczyzna, który podobnie jak kobieta i dziecko, trafił do szpitala we Wrocławiu - mówił Petrykowski.