41-letni mieszkaniec Legnicy uczestniczył w pracach remontowych kamienicy przy ul. Kościuszki. Mężczyzna pracował na rusztowaniu ustawionym przy jednym z budynków. Gdy doszło do wypadku, winda, na której się znajdował, umiejscowiona była na wysokości 10 metrów nad ziemią. Upadek zakończył się tragicznie. Na miejscu pojawił się prokurator, funkcjonariusze policji oraz Państwowej Inspekcji Pracy. - Trwa ustalanie dokładnych okoliczności wypadku - mówi oficer prasowy legnickiej policji, Sławomir Masojć.