Jak powiedział PAP rzecznik prasowy KGHM Dariusz Wyborski, wstrząs miał miejsce na głębokości ok. 1050 metrów. - W rejonie zagrożenia znajdowało się 12 górników; 11 z nich samodzielnie wydostało się na powierzchnię, jednemu zaś pomogli ratownicy - poinformował. Dodał, że najciężej ranny górnik ma obrażenia nóg. - Do punktu medycznego zgłosiło się jeszcze siedmiu górników, ale ich obrażenia są o wiele lżejsze - powiedział rzecznik. Wydobycie w rejonie, w którym doszło do wstrząsu, zostało wstrzymane. Na miejscu zdarzenia pracuje specjalna komisja, która ocenia ewentualne uszkodzenia, a także podejmie decyzję o tym, kiedy możliwe będzie wznowienie pracy. Zakłady Górnicze Rudna należą do KGHM Polskiej Miedzi S.A