Wsiadając do pociągu zwykle spodziewamy się tego samego: tłumu pasażerów czytających codzienne gazety, spoglądających przez okno na uciekający krajobraz lub rozmawiajacych o sprawach trzeciej kategorii ważności. 7 lutego czeka nas niespodzianka. Wystarczy zaplanować podróż z Wrocławia do Lubina na 11.52. Już wchodząc na peron czwarty zauważymy zmiany, a gdy pociąg ruszy będziemy mieli szansę przeżyć prawdziwą kulturalną podróż. W czwartkowym pociągu jadącym do Lubina wystąpi wielu artystów. Będą to zarówno aktorzy, kabareciarze, mimowie, fotograficy, jak i plastycy. Przedstawią swój oryginalny program w niecodziennej przestrzeni. Będzie to pierwsze tego rodzaju wydarzenie na Dolnym Śląsku. Festiwal ma promować regionalnych artystów oraz wesprzeć promocję nowej trasy kolejowej, która została uruchomiona w grudniu i zaczyna cieszyć się coraz większym powodzeniem. MS Informacja pochodzi z oficjalnej strony UM Lubin.