Po tym terminie auta bez identyfikatora będą wywożone na koszt właściciela auta. Powyższe ma na celu wyeliminowania pojazdów, których użytkownicy nie są mieszkańcami SM "Polanka".(...)Zarząd Takiej treści ogłoszenie zostało wywieszone na klatkach schodowych w blokach należących do wrocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Polanka. Szkopuł polega na tym, że owe identyfikatory wydawane są na konkretne auto (według numeru rejestracyjnego) tylko i wyłącznie na prywatne auta członków spółdzielni. Owe zarządzenie ma na celu wyeliminowanie sytuacji, gdy jakieś firmy będą sobie robić parking dla całej floty aut służbowych, zajmując tym samym miejsca parkingowe dla mieszkańców. Żeby było śmieszniej, mieszkańcy, którzy maja nawet 15 aut prywatnych mogą parkować wszystkie swoje auta, natomiast mieszkańcy, którzy jeżdżą autem służbowym, są tego prawa pozbawieni. Żeby było jeszcze śmieszniej, statut SM Polanka wyraźnie mówi, że wszyscy członkowie spółdzielni są równi i mają równe prawa do korzystania ze wszystkich części wspólnych. Jak wspomniano w ogłoszeniu, auta bez identyfikatora będą odholowywane na koszt właściciela auta. Ale jak się okazało straż miejska nie ma prawa odholować auta z terenu zarządzanego przez spółdzielnię. Natomiast laweciarze nie podejmą się tego zadania, bo baliby się konsekwencji takiej wywózki: mogliby zostać posądzeni o kradzież, a druga sprawa to koszty ewentualnej naprawy auta uszkodzonego podczas takiej wywózki. Kolejnym aspektem zarządzenia jest termin jego realizacji. Ogłoszenie zawisło 12.09.2007, a obowiązywać ma od 10.10.2007r. Tak więc na dostosowanie się do przepisu mieszkańcy mają 1 miesiąc. Natomiast status spółdzielni wyraźnie określa, że podczas postępowania wewnątrz spółdzielnianego (czyli w sytuacji sporu między członkiem, a władzami SM), każda instancja ma średnio 30 dni na podjęcie decyzji od ewentualnego zażalenia. Tak więc mieszkańcy nie mają szansy na jakiekolwiek załatwienie swojego problemu. Autor: patapata