Pacjent trafił do szpitala o godz. 2.00 w nocy z podejrzeniem zgorzeli gazowej, zwaną gangreną. Około godz. 6.00 został przyjęty na oddział chirurgii ogólnej i naczyniowej. Pacjenta nie udało się uratować. "Bakteria rozprzestrzenia się także przez różnego rodzaju wydzieliny, więc nie mieliśmy innego wyjścia" - mówi o konieczności zamknięcia SOR-u Jacek Kubica, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Jacek Kubica.Szpitalny oddział ratunkowy na Fieldorfa będzie nieczynny do wtorku do około godz. 10.00