Lidia Lempart walczy o dobro głuchych dzieci, Tomasz Jakub Sysło to zaangażowany "wózkers", malarz, rysownik, czasem didżej, Roman Ziaja jest fotografem i biznesmenem, a Bartek "Skrzynia" Skrzyński to znany wrocławski społecznik i dziennikarz. - Wszystkich łączy wytrwałość, nieposkromione marzenia i siła do ich realizacji - powiedział poseł Sławomir Piechota, kilka minut po otwarciu wystawy przy wrocławskim Rynku. Wystawa "15 lat przez Wrocław bez barier" prezentuje sylwetki kilkunastu osób, które na co dzień wytrwale działają na rzecz aktywizacji osób niepełnosprawnych. - Pokazujemy wrocławianom, że warto mieć marzenia i dążyć do ich realizacji - mówi Sławomir Piechota. - Trzeba jednak pamiętać, że marzenia nie realizują się same. Potrzebna jest cierpliwość i determinacja. Zdaniem posła, w ciągu ostatnich kilkunastu lat we Wrocławiu zaszły ogromne, pozytywne zmiany. - To już bez wątpienia miasto bez barier - twierdzi. - Co prawda zdarzają się jeszcze drobne problemy, ale tak jest przecież w każdej dziedzinie. Kiedyś miejsca bez barier były wyjątkami, a bariery normą. Teraz jest odwrotnie. Zorganizowaną przez Wrocławski Sejmik Osób Niepełnosprawnych wystawę można oglądać do 9 listopada, na deptaku między Rynkiem a przejściem podziemnym przy ul. Świdnickiej. kt