O podjęciu takiej decyzji zdecydowało przeświadczenie, że Wrocław nie jest miastem znanym i tak rozpoznawalnym, jak Kraków czy Gdańsk - wielkie miasto portowe. Wrocław reklamował się m.in. na łamach prestiżowego tygodnika "Time". - Ludzie z zachodnich firm, które zdecydowały się na ulokowanie swojej działalności właśnie we Wrocławiu, po przyjeździe stwierdzili, że to jest właśnie to, co im się podoba - mówi Paweł Romaszkan, dyrektor biura promocji Wrocławia.