Odwołano zajęcia na Uniwersytecie Wrocławskim. Na placu Gołębim i placu Solnym wrocławianie ustawiają znicze. Flagi na Rynku opuszczone są do połowy, stoi przed nimi warta honorowa wrocławskiej Straży Miejskiej. O godzinie 16. przed Ratuszem wystawiono księgę kondolencyjną. Wpisywać się do niej będą wrocławianie, którzy chcą pożegnać tragicznie zmarłych O godzinie 18 w bazylice św. Elżbiety odbyła się msza św. w intencji ofiar katastrofy rządowego samolotu w Smoleńsku. Wtedy zabiją też dzwony. Kazanie wygłosi Prymas Polski abp Henryk Muszyński. Między godziną 17 a 21 na trasy w kierunku do centrum wyjedzie więcej autobusów i tramwajów. Prezydium zarządu Dolnośląskiego ZPN podjęło decyzję o odwołaniu wszystkich meczów, które miały odbyć się 10 i 11 kwietnia 2010. - Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko się modlić. Władze miasta pogrążone są w żałobie - mówi Marcin Garncarz, rzecznik prasowy prezydenta Wrocławia. - Jestem wstrząśnięty tragedią. Zginęła elita życia publicznego. Myślami jestem z rodzinami wszystkich, którzy zginęli w tej tragedii - mówi Rafał Jurkowlaniec, wojewoda dolnośląski. *** Tymczasowo obowiązki Prezydenta RP przejmuje Bronisław Komorowski. Marszałek Sejmu ogłosił tygodniową żałobę narodową. Prezes PiS Jarosław Kaczyński udał się samolotem do Smoleńska na miejsce katastrofy, w której zginął m.in. jego brat, prezydent Lech Kaczyński - poinformował rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak. Jarosławowi Kaczyńskiemu towarzyszą posłowie PiS, członkowie władz partii, w tym m.in. szef Komitetu Wykonawczego Joachim Brudziński. Władze PiS udają się do Smoleńska wyczarterowanym samolotem. - Takiego dramatu współczesny świat nie widział - oświadczył premier Donald Tusk. W imieniu wszystkich Polaków złożył wyrazy współczucia i kondolencje rodzinie prezydenta Lecha Kaczyńskiego i rodzinom ofiar katastrofy samolotowej. Tusk poinformował też o decyzji rządu, według której w niedzielę w południe dwiema minutami ciszy zostaną uczczone ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu. Premier uda się dziś do Smoleńska. Na miejsce katastrofy jedzie też Władimir Putin. Radio Echo Moskwy poinformowało, że w Smoleńsku dojdzie do spotkania premierów Polski i Rosji. Tusk nie wykluczył, że jeszcze w sobotę, po powrocie, zwoła kolejne posiedzenie Rady Ministrów. Premier zapewnił, że podległe mu urzędy i urzędnicy będą pracowali 24 godziny na dobę, aby "konsekwencje tej tragedii dla rodzin, dla najbliższych były najmniejsze z możliwych". Tusk zapewnił też, że jest w stałym kontakcie z władzami Rosji. O godz. 20.30 po głównym wydaniu Wiadomości w TVP1 marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wygłosi orędzie telewizyjne - poinformował szef Biura Prasowego Kancelarii Sejmu Krzysztof Luft. *** Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że wszyscy Rosjanie dzielą z Polakami ból i żałobę w związku ze śmiercią prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki Marii i innych członków polskiej delegacji państwowej w katastrofie pod Smoleńskiem. Prezydent zakomunikował też, że ogłosił 12 kwietnia (poniedziałek) dniem żałoby narodowej w Rosji. Prezydent USA Barack Obama złożył wyrazy współczucia Polsce z powodu śmierci w katastrofie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W specjalnym oświadczeniu podkreślił jego wybitną rolę w walce Polski o wolność i jako przyjaciela Ameryki. Obama poinformował, że zatelefonował w sobotę rano do premiera Tuska, składając mu kondolencje z powodu śmierci prezydenta Kaczyńskiego i jego małżonki. "Nasze myśli i modlitwy są z rodziną Kaczyńskich, z bliskimi tych, którzy zginęli w tragicznej katastrofie, i z całym polskim narodem" - oświadczył prezydent USA. Papież Benedykt XVI w specjalnej depeszy do marszałka Sejmu wyraził głęboki ból po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Na ten trudny czas wypraszam dla Narodu Polskiego szczególne błogosławieństwo wszechmogącego Boga" - głosi papieska depesza.