15 stycznia w Specjalistycznym Szpitalu im. A. Falkiewicza we Wrocławiu odbył się finał wrocławskiej edycji programu "Dziecięcy świat w kolorach." To już ósmy oddział szpitalny w Polsce pomalowany w ramach programu społecznego stworzonego i realizowanego przez Fabrykę Farb i Lakierów Śnieżka S.A. W kolejnych polskich miastach, oddziały dziecięce nabierały kolorów. Do współpracy Śnieżka zapraszała zawodowych, utalentowanych plastyków, którzy dbali o to, żeby efekt końcowy przypominał prawdziwych bohaterów dziecięcych bajek. W akcję włączyli się także aktorzy serialu "Pierwsza Miłość": Aneta Zając, Aleksandra Zienkiewicz, Mikołaj Krawczyk i Łukasz Płoszajski. Dzieci - najważniejsi i najbardziej wymagający krytycy, zaakceptowały efekt końcowy - Rybki są piękne, najbardziej podoba mi się ta, namalowana przez Olę - mówi 10-cio letnia Karina, pacjentka szpitala. - Jest dużo przyjemniej i weselej. Barwne motywy, dużo kolorów w otoczeniu zdrowiejących dzieci mogą być formą terapii. Dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. A. Falkiewicza, Janusz Wróbel podkreśla, że ważne w leczeniu chorych dzieci jest zapewnienie im spokoju oraz stworzenie dobrego nastroju. - Trafiające na szpitalny oddział małe dziecko jest zagubione, zdenerwowane, niespokojne, dlatego kolorowe wnętrze ze znanymi i ulubionymi postaciami z bajek ułatwia nam wyciszenie dziecka i w konsekwencji przyspiesza proces leczenia - mówi. - Takie programy społeczne są cenną inicjatywą, wartą naśladowania przez inne firmy. Terapeutyczne działanie tęczowych wnętrz zauważają też dyrektorzy szpitali, w których projekt Śnieżki został już zrealizowany. - Pobyt w szpitalu jest szczególnym obciążeniem dla najmłodszych - mówi dr n. med. Paweł Daszkiewicz, dyrektor naczelny Szpitala Klinicznego im. K. Jonschera w Poznaniu, w którym 1,5 roku temu zagościła akcja "Dziecięcy Świat w Kolorach" - Kolorowe obrazki pomogły stworzyć na naszych oddziałach pediatrycznych przyjazną, sprzyjającą procesowi zdrowienia atmosferę. Odmienione wnętrza z całą pewnością służą naszym małym pacjentom i życzyłbym sobie, aby "Dziecięcy Świat w Kolorach" zagościł w jak największej liczbie placówek przeznaczonych dla najmłodszych.