Do zdarzenia doszło w ostatni dzień grudnia 2017 r. podczas zakupów. Dziewczynka kupiła w saloniku pismo za prawie 10 zł, po czym mężczyzna, który wszedł do pomieszczenia już po transakcji, miał pretensję do ekspedientki, że ta sprzedała pismo. Uderzył dziecko w policzek. "Pracownica saloniku zawiadomiła policję i mężczyzna został zatrzymany" - powiedziała PAP rzecznik lubańskiej policji Magdalena Juźwicka. Występek chuligański Rzecznik jeleniogórskiej prokuratury okręgowej prok. Tomasz Czułowski poinformował, że w czwartek mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej, za co grozi do jednego roku więzienia. "Ten występek miał charakter chuligański, był popełniony publicznie i bez poszanowania zasad porządku prawnego" - dodał prokurator. Jak podano, po zatrzymaniu mężczyzna wyraził skruchę. Zastosowano wobec niego dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.