Jasne ściany, przestronne wnętrze, maskotka Komisarza Lwa - tak wygląda wnętrze punktu recepcyjnego w komisariacie na ul. Trzemeskiej. To tutaj najpierw trafiają interesanci, którzy chcą skontaktować się z funkcjonariuszami. Pracownicy punktów wstępnie weryfikują zgłaszane sprawy, które następnie trafiają do dyżurnego, a potem do odpowiedniego działu, np. kryminalnego lub dochodzeniówki. Dzięki takiej procedurze, czas oczekiwania na rozmowę z policjantem jest znacznie krótszy. Punkty recepcyjne mają przyjazne wnętrza, są również wyposażone w materiały prewencyjne, z których interesanci mogą korzystać w oczekiwaniu na rozmowę z policjantem. Dodatkowe pomieszczenia mają również eliminować kontakt z osobami zatrzymanymi. Do tej pory, punkty recepcyjne pojawiły się w pięciu placówkach: przy ul. Trzemskiej, Połbina, Grunwaldzkiej, Grabiszyńskiej oraz na pl. Piłsudkiego. Już niebawem zostanie stworzony nowy punkt w Leśnicy, a od początku 2010 roku mają powstawać kolejne na terenie całego miasta. KT