Beata Jarosz z Towarzystwa Rozwoju Rodziny we Wrocławiu w rozmowie z PAP podkreśliła, że projekt w założeniu nie jest realizowany w kontrze do przedmałżeńskich nauk prowadzonych przez przedstawicieli Kościoła. "Absolutnie nie chodzi o to, by konkurować, lecz o to, by przedstawić ofertę także tym osobom, które nie biorą ślubu konkordatowego i nie uczestniczą w przygotowaniach w Kościele. Dlatego też np. staramy się dotrzeć do nich przez urząd stanu cywilnego. Obserwujemy obecnie duże rozchwianie wartości i hierarchii w rodzinach, więc takie przygotowanie do związku może być bardzo pomocne" - powiedziała Jarosz. Wyjaśniła, że spotkania prowadzone są przez dwie osoby, a wśród prowadzących są lekarze, psychologowie, pedagodzy, psychoedukatorzy, doradcy rodzinni i coache. "Proponujemy spotkania psychoedukacyjne, podczas których poruszone zostaną między innymi takie tematy, jak hierarchia wartości w rodzinach pochodzenia, znaczenie i realizacja praw i obowiązków w małżeństwie, budowanie wzajemnej odpowiedzialności za związek czy konstruktywne sposoby rozwiązywania konfliktów" - powiedziała Jarosz. Dodała, że omawiane będą też zagadnie dotyczące m.in. zachowań ryzykownych, uzależnień, roli i miejsca członków rodziny w nowym związku, planowania rodziny, budowania zgodnych postaw rodzicielskich i wizji dalszego wspólnego życia. "Projekt ma pomóc w budowaniu trwałych związków. Oferta jest również skierowana do osób, które zawierają swe kolejne małżeństwo. Udział w projekcie jest bezpłatny, bo działania finansowane są ze środków Gminy Wrocław. Osoby uczestniczące w projekcie zyskują nie tylko wiedzę, ale w przypadku problemów w małżeństwie wiedzą, gdzie się zwrócić po pomoc" - podsumowała Jarosz.