Jak powiedział dyżurny z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa, ogień pojawił się w jednym z mieszkań na ósmym piętrze i bardzo szybko objął też lokale na wyższych kondygnacjach. - Mieszkanie, w którym wybuchł pożar wypaliło się całkowicie, pozostałe zostały nadpalone i obecnie trwa szacowanie strat - mówił strażak. W wyniku pożaru ewakuowano 10 osób, a sześć - w tym dziecko - trafiło do szpitala z objawami zatrucia dymem. Z ogniem walczyło sześć zastępów straży. - Ze względu na wysokość, nocną porę i stopień rozwinięcia pożaru była to trudna akcja, ale została już zakończona - dodał dyżurny. Obecnie trwa ustalanie przyczyn wybuchu ognia.