W uroczystościach wzięli udział uczestnicy powstania, którzy po wojnie zamieszkali we Wrocławiu. - Nie byłoby wolnej Polski, gdyby nie Wasza postawa w 1944 roku - mówił prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, otwierając wystawę. Podkreślił, że ideały, o jakie walczyli powstańcy są uniwersalne i bliskie każdemu. Za postawę i oddanie krajowi dziękował też powstańcom Kornel Morawiecki, twórca i przywódca Solidarności Walczącej, współorganizatora wystawy. - Miałam wtedy 16 lat i inaczej patrzyłam na pewne sprawy. Myśmy wtedy, po tych latach niewoli, byli szczęśliwi, że walczymy o wolność. Wiedziałam, że biorę udział w czymś ważnym i muszę tam być - mówiła Zofia Dillenius, ps. "Jodła", która w Powstaniu Warszawskim była AK-owską łączniczką na Mokotowie i Śródmieściu. Po II wojnie światowej trafiła do Wrocławia na studia i tu się osiedliła. Według niej, we Wrocławiu mieszka ok. 60 uczestników Powstania Warszawskiego. Wystawa została zorganizowana dzięki Muzeum Powstania Warszawskiego, Instytutowi Pamięci Narodowej oraz Solidarności Walczącej. Wrocławianie przez najbliższe dni będą mogli oglądać 12 zdjęć-banerów, na których utrwalono wydarzenia sprzed 64 lat.