Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu poinformowała, że ze względu na nieprawidłowości dotyczące przechowywania dokumentów niejawnych w Komisariacie Policji Wrocław Stare Miasto przy ul. Trzemeskiej, który stał się głośny w związku ze sprawą śmierci Igora Stachowiaka, 30 listopada zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające. Wszczęta została także procedura określona w Ustawie o ochronie informacji niejawnych. "O sprawie powiadomiono ABW oraz prokuraturę. Kontrolę w tej sprawie prowadzą również funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji oraz Biura Kontroli KGP, a także Wydziału Bezpieczeństwa Informacji oraz Wydziału Kontroli z dolnośląskiej komendy" - podała w środę Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu. Odwołanie komendantów policji we Wrocławiu Dolnośląska policja poinformowała, że bezpośrednio po rozpoczęciu odsunięty z zajmowanego stanowiska został Naczelnik Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Wrocław Stare Miasto oraz jego zastępcy. Następnie odwołany został komendant Komisariatu Policji Wrocław Stare Miasto oraz jego zastępca do spraw kryminalnych.Zapadł wyrok w sprawie śmierci Igora StachowiakaW środę dolnośląska policja podała, że "biorąc pod uwagę brak skutecznego nadzoru nad działaniami podległych funkcjonariuszy oraz okolicznościami związanymi z nieprawidłowościami w zakresie raportowania o stwierdzonych uchybieniach przełożonemu, z dniem 8 grudnia 2021 roku Komendant Wojewódzki Policji (nadinspektor Dariusz Wesołowski - red.) we Wrocławiu odwołał z zajmowanego stanowiska Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu insp. Macieja Januszkiewicza".Kolejną decyzję personalną podjął komendant główny, który także "z dniem 8 grudnia 2021 roku (...) podjął decyzję o odwołaniu ze stanowiska I Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu insp. Krzysztofa Noculaka" - podała komenda wojewódzka w komunikacie. Zaginiona teczka tajnego informatora We wtorek "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że w komisariacie na Starym Mieście zaginęła teczka tajnego informatora. Zdaniem gazety, jeżeli dokumenty te wpadną w ręce przestępców, to może grozić mu "realne zagrożenie życia".Wrocław: Śmierć po interwencji policji. Nie włączyli kamer. Postępowanie dyscyplinarnePolicja poinformowała, ze wszczęte postępowania i procedury mają wyjaśnić dokładne okoliczności, w jakich doszło do naruszenia obowiązujących przepisów. Maja one także doprowadzić do "ograniczenia ich negatywnych skutków"."Zależy nam na jak najbardziej szczegółowym wyjaśnieniu tej sprawy. To właśnie dlatego, oprócz wewnętrznej kontroli realizowanej przez dolnośląskich funkcjonariuszy, a także działań kontrolnych prowadzonych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Biuro Spraw Wewnętrznych Policji oraz Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji, oczekujemy na wiążące dla dolnośląskiej Policji ustalenia Prokuratury" - podała policja dolnośląska w komunikacie.