Na razie nie wiadomo, czy dziury to wada konstrukcji czy materiału. Tak czy inaczej trzeba będzie zerwać część nawierzchni. Za ponowny remont zapłaci wykonawca - most jest jeszcze na gwarancji. Ale dla kierowców to mała pociecha, wszak - jak mówią - most to niejedyny bubel drogowy w mieście. Wszystkie ulice, które niedawno były remontowane, mają już popsute nawierzchnie; a zimy ostrej nie było...