"Sportowiec" to już czwarta w tym roku wrocławska spółdzielnia, która w ten sposób jest karana za długi. Do tej pory MPEC odcinał jednak tylko dostęp do ciepłej wody płynącej z kranów i robił to latem. Teraz poszedł jeszcze dalej. Zaznaczmy, że w nocy temperatura we Wrocławiu spada prawie do zera. - Warunkiem postawionym nam przez MEPC było podpisanie bezterminowego weksla in blanco zabezpieczającego przyszłe roszczenia - mówił RMF prezes spółdzielni. Według zgodnej opinii prawników takiego weksla nie możemy podpisać i go nie podpiszemy. Prezes spółdzielni zapewnił jednak, że dziś przeleje dwie z czterech zaległych rat, zgodnie z którymi "Sportowiec" ma spłacić zadłużenie wobec MPEC-u. Czy to poskutkuje i czy grzejniki w mieszkaniach spółdzielni znowu będą ciepłe - będziemy sprawdzać.