Jak powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, przed rokiem 2016 i w jego trakcie oba miasta chcą zaangażować się w wiele wspólnych projektów. Jednym z nich jest współpraca w ramach festiwali muzyki jazzowej - wrocławskiego Jazzu nad Odrą oraz baskijskiego Heineken Jazzaldia. W planach jest również współpraca dwóch dużych festiwali filmowych - T-Mobile Nowe Horyzonty oraz Międzynarodowego Festiwalu Filmowego San Sebastian. - Być może w ramach tych imprez będą wspólne nagrody, na pewno będzie wymiana artystów i wspólne projekty - mówił Dutkiewicz. Oba miasta mają również uczestniczyć w dużych imprezach plenerowych organizowanych w każdym z nich. W przypadku Wrocławia chodzi o coroczne bicie Gitarowego Rekordu Guinnessa, zaś w przypadku baskijskiego partnera o imprezę zwaną "Tamborriadą" Jak tłumaczył burmistrz San Sebastian Juan Karlos Izagirre, "Tamborriada" to całodobowa impreza, podczas której na ulice baskijskiego miasta wychodzi 25 tys. bębniarzy ubranych w militarne stroje sprzed dwustu lat i w stroje kucharzy. - Tradycja "Tamborriady" sięga czasów, kiedy wojska francuskie najechały Hiszpanię. Wówczas to mieszkańcy San Sebastian wyszli na ulice i bębnieniem utrudniali życie francuskim żołnierzom. Dziś w całodobowej imprezie uczestniczy całe miasto, ludzie wychodzą na ulice i bawią się - mówił burmistrz. Święto przypada 20 stycznia, w dniu patrona San Sebastian. Wrocław chce również nakręcić film dokumentalny o San Sebastian, który będzie wyświetlany w 2016 r. na wrocławskim Rynku. Partnerzy planują także wymianę artystów, którzy będą uczestniczyć w organizowanych w obu miastach warsztatach. Burmistrz San Sebastian pytany o największe wydarzania przygotowywane przez miasto z okazji ESK, odpowiedział, że w objęciu tytułu przez miasto widzi proces, który już się rozpoczął i który wybiegnie daleko poza rok 2016. - Nie postrzegamy roku 2016 jako czasu, w którym trzeba zorganizować określoną liczbę wydarzeń kulturalnych, choć na pewno ich liczba nasili się w tym czasie - mówił. Dodał, że władze miasta chcą doprowadzić do tego, by dzięki tytułowi ESK, kultura stała się elementem transformacji społecznych. - Chcemy, by ludzie zaangażowali się w działalność kulturalną i poczuli się gospodarzami naszego miasta. Jednocześnie, w tej chwili przechodzimy w Kraju Basków przez określone procesy polityczne i wydaje nam się, że w tych procesach język kultury może być lepszym przekaźnikiem niż język polityki - powiedział. Izagirre podkreślił również, że traktuje ESK jako szansę na przypomnienia Europie jak cenna jest różnorodność kulturowa.