Urząd Pracy od listopada ubiegłego roku nie przekazywał ZUS-owi składek na ubezpieczenie zdrowotne bezrobotnych pozbawionych prawa do zasiłku. Uzbierało się tego, wraz z odsetkami, prawie 4 miliony złotych. Zakład Ubezpieczeń Społecznych, żeby ściągnąć zaległości, zajął więc konto urzędu, uniemożliwiając tym samym wypłatę zasiłków. - Pieniądze na opłacenie składek są w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim, ale nie można ich przekazać, dopóki starosta powiatu wrocławskiego nie zawrze z nami odpowiedniego porozumienia - informowała Izabela Zalewska, rzecznik prasowy wojewody. Starosta Andrzej Wąsik przez kilka miesięcy odmawiał podpisania dokumentu. Twierdził, że do przekazywania składek nie trzeba nic podpisywać, a porozumienie jedynie nakłada na niego dodatkowe obowiązki, które powinna wypełniać administracja państwowa. Po dzisiejszej rozmowie z wojewodą, starosta zmienił jednak zdanie. W najbliższych dniach dokument ma zostać podpisany. - Kamień spadł mi z serca - skomentowała to główna księgowa Powiatowego Urzędu Pracy we Wrocławiu, Jolanta Podgajny, która o pomyślnym finale całej sprawy dowiedziała się od dziennikarza RMF FM. Marek Jankowski