Na ekspozycji można zobaczyć prace Głuszaka znajdujące się w zbiorach wrocławskiej placówki oraz projekty przechowywane przez Muzeum Okręgowe w Tarnowie, z którym architekt był związany przez wiele lat, pracując m.in. jako portier tej placówki. Po raz pierwszy wrocławska publiczność mogła się zapoznać z twórczością Głuszaka w 1968 r. podczas monograficznej wystawy w Muzeum Architektury - przypomniała kurator obecnej ekspozycji Urszula Gołota. Pozostałością po ówczesnej wystawie jest zgromadzona przez wrocławską placówkę kolekcja licząca blisko pięćdziesiąt rysunków, szkiców oraz graficznych zapisków pomysłów i idei, sygnowanych charakterystycznym znakiem Dagarama. - Prace te powstały w krótkim czasie, między 1962 a 1965 rokiem, przy użyciu podstawowych materiałów i najprostszych narzędzi - tuszu, węgla, pasteli czy tempery na kartonie, papierze pakowym lub na kalce, czyli tego, co było dostępne, co było pod ręką. Ujmują staranną kompozycją i stonowaną kolorystyką, a główna myśl czy idea jest zaznaczona dynamiczną i zdecydowaną kreską - wyjaśniła kurator. Wśród pokazywanych na ekspozycji prac można znaleźć m.in. projekty budynków mieszkalnych, których wysokość waha się od pół tysiąca do ośmiu tysięcy metrów. W takich wieżowcach mogło zamieszkać nawet milion ludzi. Zwiedzający mogą również obejrzeć plany miast, które mogą leżeć na terenach zagrożonych kataklizmem, czy gigantyczne budowle projektowane z myślą o konkretnych strefach klimatycznych. Głuszak stworzył również projekty budynków, które miałby powstać na Marsie. Jan Głuszak (1937-2001) wizjoner architektury, poeta i filozof, posługiwał się pseudonimem artystycznym Dagarama, zmarł zapomniany w szpitalu psychiatrycznym w Straszęcinie. Głuszak rozpoczął studiowanie architektury w Krakowie w drugiej połowie lat 50. Studiów nie ukończył z powodu choroby, jednak kilka lat spędzonych na uczelni pomogło mu skrystalizować własną drogę twórczą. Jak wskazuje kurator wrocławskiej wystawy, najważniejszą inspiratorką twórczości Głuszaka była przyroda. "To w niej szukał uniwersalnych wzorców i rozwiązań, podziwiał jej konstrukcyjną i funkcjonalną logikę, harmonię i piękno" - przypomniała Gołota. "Niedoścignioną architekturę posiadają układy naturalne zwierzęce i roślinne, a także układy, w które są ukształtowane różne rodzaje materii nieożywionej" - pisał architekt w jednym ze swoich manifestów. Głuszak był związany z Tarnowem, pracował m.in. jako portier w tamtejszym Muzeum Okręgowym. Oprócz projektowania futurystycznych budowli, pisał traktaty filozoficzno-architektoniczne. W 1974 r. otrzymał Nagrodę Krakowskiej Krytyki Plastycznej. Wrocławska ekspozycja będzie czynna do 22 maja.