Nie ma ani kropelki w studni. Siedemdziesiąt litrów wody przywozimy codziennie do domu - skarżą się na zaistniałą sytuację mieszkańcy Wilkanowa w rozmowie z reporterką RMF FM. Gmina pozostawała dotąd głucha na prośby o pomoc. Burmistrz gminy Renata Surma twierdzi, że mieszkańcy wsi nie zgłaszali zapotrzebowania na dostawy wody. Po interwencji reporterki RMF FM Barbary Zielińskiej, burmistrz obiecała jednak zareagować. Słuchaj Faktów RMF.FM