Wśród oskarżonych był wójt Oleśnicy Andrzej P., skarbnik gminy Dariusz L. i 10 innych osób. Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu postawiła urzędnikom w sumie 47 zarzutów. W czwartek ogłoszony został wyrok wobec siedmiu osób, które dobrowolnie poddały się karze. Jest to pięciu urzędników urzędu gminy z Oleśnicy, mąż jednej z urzędniczek oraz geodeta, który wystawił fikcyjną fakturę. W sumie skazani zostali oni za 24 przestępstwa, na kary łączne od 10 miesięcy do 2 lat więzienia w zawieszeniu oraz na kary grzywny w wysokości od 1 tys. do 4 tys. zł. Sprawa, którą zajmowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA), dotyczyła zakupu podwrocławskich nieruchomości gminnych za "niezwykle niskie kwoty". CBA ustaliło m.in., że informacje o części przetargów na nieruchomości ukrywano w specjalnej zakładce na oficjalnej stronie internetowej gminy, która była dostępna tylko dla wtajemniczonych osób. Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło w czerwcu 2007 r. Zatrzymani zostali wtedy m.in. wójt gminy Oleśnica Andrzej P., skarbnik gminy Dariusz L., kierownik jednego z referatów, a jednocześnie przewodniczący komisji przetargowej Adam S. oraz prezes gminnej spółki komunalnej Halina W. Po ujawnieniu przez CBA nieprawidłowości przy sprzedaży gruntów przetargi zostały unieważnione, a gmina odzyskała większość utraconych nieruchomości. Sprawa Andrzeja P. wyłączona została do osobnego postępowania. Będzie ja rozpatrywał także sąd w Miliczu, nie jest jednak jeszcze znany termin rozprawy.