W niemal 30-tysięcznym, malowniczo położonym mieście u podnóża Sudetów do tej pory nie było sceny teatralnej. Od wielu lat odbywa się tam Międzynarodowy Festiwal Teatralny Zderzenie, który gromadzi liczną publiczność. Do niedawna w kłodzkim liceum funkcjonowała również klasa o profilu teatralnym. Teraz w mieście podejmowane są działania, których celem jest utworzenie własnej sceny teatralnej. Ma temu służyć program "Teatr w Kłodzku", który jest realizowany przez Instytucję Kultury Kłodzko 2016. - Zarówno popularność, jaką cieszy się Międzynarodowy Festiwal Teatralny Zderzenia, jak i liczna publiczność, która ogląda spektakle goszczące w Kłodzku, świadczą o tym, że jest zapotrzebowanie na sztukę teatralną w mieście - powiedział w rozmowie Michał Tramer, reżyser spektaklu "Daszeńka, czyli żywot szczeniaka". To właśnie spektakl dla dzieci oparty na kanwie prozy czeskiego pisarza Karela Capka będzie pierwszą premierą zrealizowaną w ramach programu "Teatr w Kłodzku". - Chcemy w przyszłości przygotowywać trzy premiery w sezonie, a repertuar kierować do rożnych odbiorców. Rozpoczęliśmy od spektaklu dla dzieci, ponieważ dla mnie osobiście to bardzo ważni widzowie - powiedział Tramer. Oprócz własnych spektakli, inicjatorzy przedsięwzięcia chcą zapraszać do Kłodzka również teatry z innych miast Polskie. - Zapraszane spektakle będą dokładnie dobierane pod względem poziomu artystycznego - dodał Tramer. Premiera spektaklu "Daszeńka, czyli żywot szczeniaka" odbędzie się 1 czerwca na scenie Kłodzkiego Centrum Kultury Sportu i Rekreacji.