Pozostałości garncarni odkryto podczas prac ziemnych przy budowie galerii handlowej - poinformowała rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Bolesławcu Agnieszka Gergont. Odkrycia dokonali archeolodzy z Muzeum Ceramiki w Bolesławcu. Wydobyli oni z ziemi niemal 4 tys. fragmentów ceramiki. - Pośród nich rozpoznano wiele ciekawych form: garnki różnej wielkości, dzbany i dzbanki, naczynia typu Tuellenkanne, butle, patelnie na nóżkach oraz pokrywki. Nie były one szkliwione. Na niektórych widoczne są ślady prostej dekoracji rytej, radełkowania oraz malatury - poinformowała rzeczniczka. Cześć znalezionych naczyń nosi ślady deformacji, które powstały podczas wypalania. Wstępne datowanie znaleziska wskazuje na XV w. Bolesławiec od wieków słynie jako prężnie działający ośrodek wyrobów ceramicznych. W XIV w. odkryto w jego okolicach bogate pokłady glinki ceramicznej, z których czerpie się do dziś. Jak podaje rzeczniczka magistratu, w kronikach miejskich znajduje się informacja o istnieniu w XVI-wiecznym Bolesławcu pięciu garncarni; jednej w obrębie tzw. Górnego Przedmieścia i czterech położonych na terenie Dolnego Przedmieścia. W roku 2007 r. archeolodzy z Muzeum Ceramiki w Bolesławcu odkryli garncarnię przy ul. Piaskowej. Przełomowym dla miejscowego garncarstwa był wiek XIX. Wówczas to tworzył mistrz Johann Altmann, którego cienkościenna kamionka odlewana wraz z dekoracją z biało wypalającej się glinki, zdobyła uznanie króla Fryderyka Wilhelma III. W XIX w. w Bolesławcu funkcjonowało 15 dużych garncarni, których wyroby trafiały do wszystkich krajów Europy. Produkcja ceramiki została reaktywowana po II wojnie światowej. Dziś produkty bolesławieckich rzemieślników cenione są ze względu na walory użytkowe oraz artystyczne w wielu krajach na świecie. Ceramikę bolesławiecką charakteryzuje m.in. tzw. technika stempelkowa, w której wzory w postaci gałązek, kwiatów, ptaków i innych elementów graficznych nakładane są na naczynia ręcznie, za pomocą specjalnie przygotowanych stempli.