Dorota Szluma z ECS przypomniała we wtorek, że ideą spotkania młodych ludzi z Białorusi, Ukrainy, Litwy, Niemiec, Rosji i Polski jest "upamiętnianie i rozwijanie tradycji Solidarności". - Historia ruchu społecznego Solidarność i pokojowych przemian społeczno-politycznych w Polsce może być inspiracją do poszukiwania rozwiązań problemów współczesności oraz przezwyciężania kryzysów wynikających z braku solidarności - podkreśliła koordynatorka Akademii Solidarności. Co roku do udziału w Akademii Solidarności zapraszani są studenci przedostatniego i ostatniego roku nauk humanistycznych, takich jak: historia, filozofia, socjologia i stosunki międzynarodowe, wykazujący osiągnięcia naukowe i społeczne zaangażowanie. Do Akademii Solidarności 2012 nadeszło ponad 100 zgłoszeń, z czego ostateczną listę uczestników wyselekcjonowali pracownicy ECS. W odróżnieniu do poprzednich lat, kiedy to uczestnicy Akademii przyjeżdżali do Gdańska, tegoroczna edycja tej imprezy odbędzie się we Wrocławiu. Stanowić będzie integralną część odbywającego się w stolicy Dolnego Śląska w połowie maja Międzynarodowego Festiwalu Historyczno-Literackiego "20th Century. Anamneses". Problematyka tej konferencji dotyczyć będzie tragicznej historii "skrwawionych ziem". Takim termin ukuł amerykański historyk Timothy Snyder dla obszaru Europy Wschodniej, na którym w latach 1933-1945 dwa XX-wieczne faszyzm i stalinizm dokonały masowego mordu na ok. 14 milionach cywilów i jeńców wojennych. W stolicy Dolnego Śląska z uczestnikami Akademii Solidarności spotkają się m.in. dawni działacze związku Józef Pinior i Władysław Frasyniuk, współzałożyciel Solidarności Polsko-Czechosłowackiej w 1981 r. Mirosław Jasiński oraz Katarzyna Kaczorowska, autorka książki "80 milionów", poświęconej brawurowej akcji ukrycia majątku Solidarności w przededniu wprowadzenia stanu wojennego.