Ogień pojawił się na dachu hali i szybko objął całe poszycie. Po kilkunastu minutach część dachu się zawaliła. - To będzie bardzo trudna akcja - usłyszał reporter RMF FM w wojewódzkim stanowisku kierowania. Przypomnijmy, 20 lipca spłonęła inna hala należąca do tej samej firmy. Straty w Chełstówku wstępnie wyceniono na ponad 15 mln złotych. Poprzedni pożar zniszczył halę produkcyjną i kilka ton gotowych wyrobów.