Ogień pojawił się w mieszkaniu około godziny 17. Wiadomo, że nie żyją dwie osoby. Jak informuje stacja TVN24, zginęło małżeństwo w wieku 50-60 lat. Para osierociła dwóch synów. - Synowie dowiedzieli się o śmierci rodziców. Będziemy starali się objąć ich opieką psychologa - mówił w rozmowie z z TVN24 Arkadiusz Dybiec z centrum zarządzania kryzysowego w Kamiennej Górze. Na miejscu wciąż pracują strażacy. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana.