To już 18. ofiara śmiertelna w górnictwie w tym roku w Polsce. Jak poinformowała Edyta Tomaszewska z Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach, 53-letni górnik był operatorem kruszarki i został przygnieciony do konstrukcji urządzenia. - Nie wiemy, jak do tego doszło i kto zawinił - powiedziała Tomaszewska. Dodała, że sprawę zbada Okręgowy Urząd Górniczy w Wałbrzychu.