Do samoistnego bardzo silnego wstrząsu górotworu doszło 30 grudnia na głębokości 1000 metrów w ZG "Rudna" w Polkowicach (woj. dolnośląskie). W jego efekcie na miejscu zginęło trzech górników, pracowników KGHM Polska Miedź SA. 11 górników zostało lekko rannych, dwóch wymagało hospitalizacji. Jak poinformowała Jolanta Talarczyk, rzeczniczka prasowa Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach, oddział, gdzie doszło do wstrząsu, został zamknięty tuż po wstrząsie, obecnie specjalna komisja prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. Wstrzymano eksploatację - Trudno przewidzieć kiedy i na jakich warunkach będzie możliwe wznowienie eksploatacji. Istotna będzie ocena ekspertów - mówił Andrzej Ciepielewski, dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego we Wrocławiu. Dodał, że we wtorek rozpocznie się przesłuchanie świadków wypadku, których listę ustalono na ok. 25 osób. Tuż po wypadku pod ziemię zjechało w dwóch grupach ok. 20 specjalistów m.in. przedstawiciele nadzoru górniczego i Państwowej Inspekcji Pracy. Istotna ocena ekspertów - Zjechaliśmy 1050 metrów pod ziemię w dwóch grupach ze względów bezpieczeństwa. Taka była decyzja kierownika ruchu zakładu ze względu na dużą skalę zniszczeń i wielkość rejonu objętego skutkami wstrząsu - mówił dr inż. Adam Mirek, dyrektor departamentu górnictwa WUG. Mirek dodał, że prawdopodobnie jeszcze przez kilka najbliższych dni wykonywane będą pomiary, sprawdzany będzie stan wyrobisk i stropu. - Trzeba będzie ustalić, które maszyny można bezpiecznie wycofać z tego rejonu. Dla wskazania przyczyn wypadku istotna jest kwestia zgodności prowadzonych robót z projektem technicznym - szczegółowym, który był opiniowany przez komisję do spraw zagrożeń naturalnych działającej przy WUG - tłumaczył Mirek. Duża aktywność sejsmiczna górotworu 11 stycznia na oddziale, gdzie doszło do tąpnięcia, odbędzie się pierwsze posiedzenie powołanej przez prezesa WUG komisji z udziałem m.in. specjalistów z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Ciepielewski dodał, że aktywność sejsmiczna górotworu w rejonie eksploatacji oddziałów ZG "Rudna" jest duża. Wstrząs z 30 grudnia był piątym tego typu zdarzeniem w 2010 roku w tej kopalni; w ich wyniku życie straciło pięciu górników, a 27 zostało rannych. FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");