Jak poinformowała rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu Joanna Żygłowicz, podczas spaceru ojciec dziecka chciał zrobić zdjęcie swoje córce i jej 6-letniej kuzynce. - Dzieci ustawiły się do zdjęcie na tle drzewa. W pewnym momencie ojciec dziewczynki zobaczył, że jedna z gałęzi łamie się. Krzyknął, aby dzieci uciekały. Niestety konar spadł na 4-letnią dziewczynkę, która zginęła na miejscu - relacjonowała Żygłowicz. Na miejscu zdarzenia jest policja i prokurator. Trwa ustalanie przyczyn tragedii. Rodzice dziecka zostali objęci opieką psychologa. Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi dolnośląska policja. Po tragicznym wypadku park został zamknięty. Drzewo, które przygniotło dziecko, nadal stwarza zagrożenie dla ludzi. Źródło: TVN/x-news