Do tragedii doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Brochocinie koło Złotoryi (woj. dolnośląskie). Po tym, jak sąsiedzi zauważyli dym wydobywający się z mieszkania, wezwali na miejsce strażaków. W mieszkaniu znaleziono 6-letnią dziewczynkę i 46-letniego mężczyznę. Podjęta reanimacja nie przyniosła żadnych rezultatów. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon. Strażacy przypuszczają, że mężczyzna i dziecko zatruli się czadem. Wiadomo, że w mieszkaniu był piec kaflowy. Strażacy znaleźli też nadpalony grzejnik elektryczny - informuje stacja TVN24. Niewykluczone, że mężczyzna przed zaśnięciem zamknął drzwi od pieca, w momencie, gdy palił się w nim jeszcze ogień - podaje radio Wrocław. Dokładne okoliczności, w jakich doszło do tragedii, bada policja i prokuratura. Uwaga na czad - cichego zabójcę Czad (tlenek węgla) jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym. Powstaje w wyniku niezupełnego spalania - gazu, paliw płynnych i stałych - spowodowanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu. Objawy zatrucia tlenkiem węgla to: ból i zawroty głowy, duszność, trudności z oddychaniem, senność, nudności. W takiej sytuacji należy natychmiast zapewnić dopływ świeżego powietrza, jak najszybciej wynieść poszkodowaną osobę z pomieszczenia i rozluźnić jej ubranie, wezwać służby ratownicze - pogotowie ratunkowe, straż pożarną, ewentualnie pogotowie gazowe. Jeśli po wyniesieniu na świeże powietrze zaczadzona osoba nie oddycha, należy wykonać sztuczne oddychanie i masaż serca. Tlenek węgla w układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną krwinek 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Następstwem ostrego zatrucia może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał albo nawet natychmiastowa śmierć.