W te wakacje Karpacz przeżywa prawdziwe oblężenie. Wielką popularnością wśród turystów cieszy się kolejka na Kopę, którą można sobie skrócić drogę na Śnieżkę.Na profilu "Nowiny Karpacz" na Facebooku w czwartek (23 lipca) opublikowano zdjęcia ogromnych kolejek ciągnących się do kasy. Żeby kupić bilety, trzeba było odstać w niej nawet sześć godzin - czytamy we wpisie. W komentarzach pojawiły się jednak doniesienia, że czas oczekiwania wynosił dwie-trzy godziny. Część internautów zwracała uwagę, że turyści szybciej weszliby na piechotę na szczyt. Tłoczno było też w centrum Karpacza. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", od 13 do 19 lipca na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego wydano ponad 61 tys. biletów.