Trzeci stopień zagrożenia lawinowego to najwyższy, przy którym dopuszcza się wychodzenie w teren wysokogórski. Wymaga to jednak dużego doświadczenia i odpowiedniego sprzętu. Ratownicy apelują więc o ostrożność. W Tatrach leży wciąż bardzo dużo śniegu - na Kasprowym Wierchu zalega na przykład aż 270 centymetrów białego puchu. Natomiast w Karkonoszach tak dobrych warunków narciarskich nie było od początku zimy. Jedyny problem to... jak dojechać do górskich miejscowości. Główne drogi są przejezdne, dramat zaczyna się dopiero na bocznych trasach. Jeździ się tam po ubitym śniegu i jest bardzo ślisko. Po trudnej podróży na narciarzy czeka jednak nagroda. Na wszystkich stokach leży prawie metr naturalnego śniegu. Dopisuje również pogoda.