60-letnia kobieta wyszła w sobotę w Szklarskiej Porębie (woj. dolnośląskie) z mieszkania na balkon, by zapalić papierosa. Po chwili jednak podłoga zapadła się. Nie wytrzymały deski, z których była zbudowana. Poszkodowana znalazła się na balkonie położonym piętro niżej. Nie mogła się wydostać, bo należy on do funkcjonującej w budynku piekarni. W przylegającym do niego pomieszczeniu jest magazyn i w sobotę nikogo tam nie było - podał portal jeleniagora.naszemiasto.pl.Ukraina: Wysypał na balkon tonę ziemi, by uprawiać truskawki. Konstrukcja runęłaDlatego na miejsce wezwani zostali strażacy. "Kobieta poza ogólnymi potłuczeniami wyszła ze zdarzenia bez szwanku" - podała Ochotnicza Straż Pożarna ze Szklarskiej Poręby na Facebooku. Na zdjęciu, które opublikowała widać dziurę, w którą wpadła kobieta. Przy użyciu podnośnika strażacy dostali się do mieszkania kobiety, w którym były klucze do lokalu położonego piętro niżej - poinformował portal jeleniagora.naszemiasto.pl. Dzięki nim można było poszkodowaną bezpiecznie ewakuować.Po zakończeniu akcji kobieta wróciła do swojego mieszkania.