Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 19 w Starym Łomie. 25-latek stracił panowanie nad motorem, wyleciał z drogi i uderzył w skarpę. On sam i jego pasażer nie mieli na głowie kasków ochronnych. Skutek to poważnie obrażenia głowy i połamane kończyny. Zarówno motocyklista jak i jego pasażer w stanie ciężkim zostali odwiezieni do szpitala. Policjanci badają przyczyny tego wypadku. Być może był nią alkohol. Policjanci twierdzą, że od kierowcy wyraźnie było czuć woń alkoholu.