Jak poinformował rzecznik urzędu miejskiego w Świdnicy Stefan Augustyn, nowa wieża o wysokości blisko 58 m zostanie odlana z betonu, a jej fundamenty usadowione będą na palach wbitych w ziemię. Do wieży będzie można się dostać przez pawilon z częściowo przeszklonym frontem. Posadzka przed pawilonem zostanie wykonana z kamienia, a jej elementy będą nawiązywały do obrysu dawnych sukiennic. W wieży znajdzie się miejsce m.in. dla ekspozycji prezentujących historię obiektu, zniszczone mechanizmy zegara oraz dzwonów zegarowych, które na niej kiedyś wisiały. Na poziomie VIII powstanie zamknięty taras widokowy, na który będzie można wjechać windą. Piętro wyżej wybudowany zostanie otwarty taras, do którego będą prowadziły schody. Zgodnie z historycznym pierwowzorem, na szczycie wieży znajdzie się kula. - Obiekt zostanie podświetlony, ale oprócz tradycyjnej iluminacji będzie działał także nowoczesny system rzutników, umieszczonych na tarasie widokowym. Dzięki nim będzie można np. wyświetlać ruchome obrazy podczas imprez czy innych uroczystości - mówił rzecznik. Zdaniem prezydenta Świdnicy Wojciecha Murdzka, odbudowa wieży to dla budowlańców wielkie wyzwanie, głównie ze względu na wąską zabudowę wokół Ratusza. - Jeśli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to jesienią 2011 r. budowa zostanie zakończona - prognozuje prezydent. Koszt odbudowy zniszczonej wieży to blisko 8 mln zł; 5,5 mln zł pochodzi ze środków unijnego Regionalnego Programu Operacyjnego.