W odnowionej, klimatycznej synagodze przy ul. Włodkowica 7 prezentować się będą najciekawsi artyści z szeroko pojętego nurtu ethno - jazzowego. Na rozpoczęcie organizatorzy zaplanowali projekt supergrupy złożonej z wielkich osobowości polskiej sceny etho-jazzowej - Drum Freaks oraz młody, ale już znany wrocławskiej publiczności, polsko - ukraiński zespół Dagadana. Drum Freaks to ostatni projekt Milo Kurtisa, do którego zaprasza oprócz polskich muzyków instrumentalistów z Ameryki, Afryki i Grecji. Tym samym stworzył zespół koncertowy o dynamicznym składzie grający muzykę określaną mianem "open music". Jest to muzyka erudycyjna, z wirtuozowskimi solówkami, improwizacją, skomplikowanymi rytmami, harmoniami, łącząca muzykę etniczną z elementami muzyki jazzowej, elektronicznej i klasycznej. Nowy program grupy związany jest z nagraną wraz z Wallisem Buchananem (współzałożyciel zespołu Jamiroquai) płytą. Materiał z albumu pt. Smyrna pochodzi z nagranego na żywo koncertu w kościele św. Jana w Gdańsku. Wydana niedawno płyta cieszy się dużym uznaniem wśród krytyków muzycznych, muzyków, jak i fanów grupy. Ostatnio zespół został zaproszony przez jeden z najciekawszych polskich teatrów - Teatr Rozmaitości. We Wrocławiu zespół Drum Freaks wystąpi w składzie: Janusz "Yanina" Iwański - gitary, głos, instr. perk.; Włodzimierz Kiniorski - saksofony, klarnety, flety; Kostek Giorgiadis - piano, syntezatory, instr. perk., voc; Tomasz Hołuj - tabla, gongi, instrumenty perkusyjne; Milo Kurtis - lider, djembe, okaryna, sanza, djederidoo oraz gościnnie: Apostolis Anthimos - perkusja. Dagadana to polsko-ukraińskie trio, łączące różne style muzyczne. Przeplatając jazz, folk i elektronikę tworzą niepowtarzalny język zespołu. Pełne humoru koncerty, pokazują, że jest to ten rodzaj muzyki, który uszczęśliwia zarówno słuchaczy, jak i twórców. Ciepłe wokalizy, przetwarzanie głosu na żywo, odważne plastikowe brzmienia, transowy kontrabas oraz wykorzystanie dziecięcych instrumentów muzycznych, to recepta Dagadany na oczarowanie słuchacza dźwiękami, których nigdy dosyć. Międzykulturowy projekt powinien przypaść do gustu każdemu słuchaczowi otwartemu na słowiańską duszę, szaloną z jednej, łagodną z drugiej strony.