Były naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Twardogórze - Sebastian P. nie przyznał się do winy. Twierdzi, że to dziewczyny były natarczywe i to one nalegały na kontakty seksualne. Od ponad pół roku jest w areszcie. Drugi strażak, Andrzej J. przyznał się do współżycia z gimnazjalistką. Zaznaczył jednak, że nie wiedział, iż ma ona mniej niż 15 lat. Oskarżeni płacili za seks dziewczynom. Dawali im kwoty w wysokości 30 złotych. Mężczyznom grozi 12 lat więzienia. Barbara Zielińska-Mordarska