Samochody zostały skradzione w Niemczech, ich wartość oszacowano na ok. 380 tys. zł - poinformowała rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej Anna Galon. Jak powiedziała, nad rozpracowaniem tej grupy straż graniczna pracowała od kilku miesięcy. W niedzielę wieczorem funkcjonariusze przy wsparciu policji rozpoczęli akcję. Na parkingu w okolicach Zgorzelca znaleziono cztery samochody osobowe, zatrzymano także jednego z podejrzanych - mieszkańca woj. dolnośląskiego. We wszystkich autach były uszkodzone stacyjki. Kolejne zatrzymania miały miejsce na terenie gminy Węgliniec w powiecie zgorzeleckim. Tam funkcjonariusze zlikwidowali dziuplę, do której trafiały kradzione samochody. Znaleziono kolejne trzy kradzione auta, m.in. luksusowego mercedesa o wartości co najmniej 250 tys. zł i audi A4, w którym wycięto numery nadwozia. Zatrzymano kolejne dwie osoby. Postępowanie w tej sprawie będzie prowadziła dolnośląska policja. Członkom grupy grożą zarzuty kradzieży i paserstwa - poinformowała Galon.