Siła uderzenia była tak duża, że wyrzuciła prawidłowo zaparkowane pojazdy na trawnik. Sprawca prawdopodobnie porzucił swój samochód kilkaset metrów dalej, na parkingu sklepu. Właściciele aut twierdzą, że do wypadku mogło dość podczas nielegalnych "wyścigów" urządzanych przez młodzież na odnowionym odcinku ulicy. Sprawę bada wałbrzyska policja.