Ogień pojawił się na dachu, nikt z mieszkańców nie ucierpiał. Pałac był ostatnio prywatną własnością. Jak powiedział Krzysztof Gielsa z Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, ogień pojawił się po godz. 6 rano. Płomienie objęły około 140 m.kw. powierzchni dachu. - Wszyscy mieszkańcy budynku zdołali go opuścić samodzielnie, jeszcze przed przybyciem straży. Nikomu nic się nie stało. Około godz. 9 zakończyło się samo gaszenie ognia. Jednak potem trzeba było jeszcze m.in. przeszukać dokładnie ugaszoną powierzchnię i dlatego działania straży trwały na miejscu do godziny 12.30 - powiedział Gielsa. Nie jest jeszcze znana przyczyna pojawienia się ognia. Jednak, jak dodał Gielsa, według wstępnej oceny strażaków mogło dojść do zaprószenia ognia lub do zwarcia instalacji elektrycznej w związku z wykonywanymi w budynku pracami remontowymi. XVI-wieczny zespół pałacowo-parkowy w Strzeszowie był kilka razy przebudowywany i w XVIII w. uzyskał charakter pałacowy. W XIX w. został odrestaurowany i powiększony; obecnie jest to budynek w kształcie litery "L" o długości ramion około 20 i 25 metrów.