W pierwszej wersji temat radnego Michała Huzarskiego trafił pod obrady poniedziałkowej sesji, ale nieoczekiwanie w tej sprawie w trybie pilnym zwołano sesję nadzwyczajną. Jedynym punktem porządku obrad było właśnie rozpatrzenie wniosku o rozwiązanie z nim stosunku pracy. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu władze Urzędu Marszałkowskiego, którym podlega legnicki szpital uznały, że stanowisko wicedyrektora ds. ekonomicznych, które piastuje Michał Huzarski, jest zbyteczne. Dyrektorka szpitala, Krystyna Barcik, złożyła w biurze legnickiej rady wniosek o zgodę na rozwiązanie ze swoim podwładnym stosunku pracy. Musiała to uczynić, bo w świetle prawa na zwolnienie z pracy radnego musi zgodzić się rada. Sprawę radnego Huzarskiego rozpatrywano na specjalnie zwołanej w tym celu sesji. 20 radnych głosowało za odrzuceniem wniosku, co oznacza, że Michał Huzarski nadal będzie piastował swoje kierownicze stanowisko w legnickim szpitalu. Nie trudno oprzeć się wrażeniu, że cała sprawa ma wymiar polityczny. Nie jest tajemnicą, że Michał Huzarski to działacz Lewicy i Demokratów, który bez powodzenia startował z list tego ugrupowania w ostatnich wyborach parlamentarnych. Dyrektorka Barcik natomiast nie kryje swojej sympatii do Platformy Obywatelskiej. Ciekawe, jaki ruch wykona teraz dyrektorka legnickiego szpitala. (tom)