Jak się okazało, 48-letni mężczyzna prawdopodobnie zatruł się tlenkiem węgla podczas tzw. "nocki". Nieprzytomnego ochroniarza znalazł nad ranem kolega, który przyszedł do pracy na kolejną zmianę. Mężczyzny nie udało się uratować. - Zmarły był mieszkańcem gminy Miękinia - mówi serwisowi Sroda24.net Marta Stefanowska ze średzkiej policji. - Dokładne okoliczności zdarzenia nie są jeszcze znane. Nie wiemy dlaczego doszło do rozszczelnienia instalacji gazowej - dodaje. - Kierownictwo Messer Polska dołoży wszelkich starań, aby wyjaśnić okoliczności zdarzenia - mówi reprezentujący firmę Dariusz Czylok. Messer zalicza się do największych firm produkcyjnych gazów przemysłowych. Prowadzi działalność na rynkach ponad 30 krajów w Europie, Azji i w Peru. Wszystkie działania międzynarodowe zarządzane są z siedziby znajdującej się we Frankfurcie nad Menem. Obecnie koncern zatrudnia ponad 4 tysiące pracowników.