Śląsk Wrocław to piętnastokrotny mistrz Polski i siedmiokrotny zdobywca Pucharu Polski. Jako jeden z dwóch polskich zespołów w historii dotarł do finału Pucharu Europy. Barw wrocławskiej drużyny broniły takie legendy polskiego szczypiorniaka jak Jerzy Klempel, Daniel Waszkiewicz czy Zbigniew Tłuczyński. Po raz ostatni Śląsk mistrzem kraju był w 1997 roku, co ciekawe z wychowankiem Miedzi w składzie, Jackiem Będzikowskim - bratem bliźniakiem aktualnego kołowego legnickiej siódemki Piotra Będzikowskiego. Dziś o latach świetności Śląska pamiętają już jednak tylko starsi kibice. Dwa lata temu wrocławski zespół spadł z ekstraklasy. W minionym sezonie walkę o powrót do krajowej elity przegrał z AZS AWF Gorzów Wlkp. W tym roku - z rewelacyjną Nielbą Wągrowiec, która zakończyła sezon z kompletem zwycięstw. Przez cały sezon w 1. lidze Śląsk przegrał tylko dwa mecze, właśnie z zespołem z Wągrowca. "Wojskowi" zajęli 2. miejsce i tym samym wywalczyli prawo gry w barażach. W pierwszej fazie nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem ASPR Zawadzkie. Teraz zmierzą się z Miedzianką. Dla Śląska dwumecz z zespołem trenera Mirosława Saneckiego jest nie tylko walką o awans do ekstraklasy. To 120 minut walki o przetrwanie wrocławskiego szczypiorniaka! A to dlatego, że główny sponsor klubu - firma AS BAU już przed sezonem zapowiedział, że jeśli nie będzie awansu do krajowej elity, to definitywnie wycofa się z dalszego finansowania. Zdaniem wrocławskich dziennikarzy sportowych, oznaczać to może koniec profesjonalnej piłki ręcznej w stolicy Dolnego Śląska. Z kim w środę i sobotę legniczanie stoczą bój o ekstraklasę? Z drużyną, która jest mieszanką doświadczenia i młodości kierowaną z ławki przez dobrze znanego w Legnicy trenera Tadeusza Jednoroga. Ten wrocławski szkoleniowiec w sezonie 2005/2006 na ostatnie kilka spotkań zastąpił w Miedzi zwolnionego Mirosława Saneckiego. Niestety nie udało mu się uratować ekstraklasy i legniczanie spadli do 1. ligi. Mamy tylko nadzieję, że drugi raz w swojej karierze nie "spuści" Miedzi z krajowej elity. Najbardziej doświadczonymi zawodnikami Śląska są niewątpliwie mający za sobą występy w ekstraklasie rozgrywający Adrian Marciniak (były gracz Chrobrego Głogów) i Mariusz Gujski (Techtrans Elbląg). Ciekawym graczem jest skrzydłowy Piotr Swat o którego stara się kilka ekstraklasowych klubów a także kołowy Bartosz Haczkiewicz. Mocnym punktem zespołu trenera Jednoroga jest też bramkarz Rafał Stachera. W kadrze Śląska jest też Łukasz Jaszka - brat reprezentanta Polski Bartłomieja występującego na co dzień w Fuchse Berlin. Zawodnik ten ostatnio boryka się jednak z problemami zdrowotnymi. J